Jakie są objawy zapchanego filtra cząstek stałych? Zauważalnie gorsze parametry pracy silnika, co przekłada się na niższą moc czy wyższe spalanie paliwa. Jak zatem eksploatować auto z filtrem DPF/FAP, aby uniknąć problemów?
Filtr cząstek stałych, nazywany często w skrócie DPF (z ang. diesel particulate filter) lub FAP (z fr. filtre à particules), to część montowana w układzie wydechowym silnika wysokoprężnego lub benzynowego. Zasada działania wydaje się prosta – na porowatej powierzchni ścianek filtra osadza się sadza, co ma zapobiegać przedostawaniu się jej do atmosfery. Niestety, nagromadzona po pewnym czasie w filtrze sadza (czyli cząstki stałe) powoduje jego zapychanie i spadek wydajności, dlatego często szukając informacji o filtrach cząstek stałych natraficie na takie pojęcia jak regeneracja DPF czy wypalanie filtra FAP.
Fot. Filtr Fap ( tzw. mokry filtr cząstek stałych)
Czy są jakieś różnice pomiędzy filtrami DPF i FAP? Owszem. DPF to tak zwane filtry „suche”, w których do wypalenia nagromadzonej sadzy potrzebna jest bardzo wysoka temperatura – nawet 600-700 st. Celsjusza. Z kolei FAP to tzw. „mokre” filtry, skonstruowane przez francuski koncern PSA (Peugeot / Citroen, obecnie również Opel), w których do wypalenia sadzy wystarczy temperatura na poziomie 250-300 st. Celsjusza. Mokry FAP lepiej radzi sobie podczas jazdy w mieście, ale jest droższy w eksploatacji. Jego użytkowanie wiąże się z koniecznością uzupełnienia płynu katalizującego wypalanie, a więc z dodatkowymi kosztami.
Fot. Filtr DPF ( tzw. suchy filtr cząstek stałych)
Jak wspomnieliśmy na samym wstępie, silniki z zainstalowanym filtrem cząstek stałych nie lubią eksploatacji w mieście. Co to oznacza? Głównie jeżdżenie na krótkich odcinkach, podczas których silnik nie ma szansy rozgrzać się do optymalnej temperatury. To najszybsza droga do zapchania filtra DPF przez osady węgla i popiołu.
Jak zatem eksploatować silnik z filtrem cząstek stałych? Najlepiej wybrać się raz na jakiś czas w nieco dłuższą podróż, starając się utrzymać stałą prędkość samochodu i stałe obroty silnika, co pozwoli mu osiągnąć odpowiednią temperaturę. To ułatwi wypalenie nagromadzonej w filtrze sadzy.
Może Cię, również zainteresować:
W miarę możliwości należy również unikać gwałtownego przyspieszania na niskich obrotach silnika – to może powodować przedostanie się niespalonego paliwa do układu wydechowego, gdzie zmieni się on w sadzę zapychającą DPF.
Posiadając silnik z DPF lub FAP warto stosować specjalne oleje, przeznaczone właśnie do tego typu silników. Niskopopiołowe oleje „Low SAPS” mają niską zawartość popiołu siarczanowego, fosforu i siarki. Kluczowe jest, aby stosować się do zaleceń producenta i regularnie wymieniać olej silnikowy na nowy.
Czyszczenie filtra cząsteczek stałych za pomocą DPF Cleaner
Mimo poruszania się zalecanym stylem jazdy i stosowania odpowiedniego oleju silnikowego czasami może dojść do zapchania filtra. Co wówczas zrobić?
Wypalanie DPF polega na wspomnianej wcześniej jeździe na dłuższym odcinku drogi, utrzymując stałe obroty silnika. Jest to jedna z metod czyszczenia DPF. Aby wspomóc proces wypalania filtra cząstek stałych,możemy użyć specjalnych preparatów, takich jak K2 DPF. Jest to dodatek do paliwa, który jest niezwykle łatwy w użyciu, a działając jak katalizator wspomoże spalanie się sadzy w czasie pracy silnika.
Możemy również zastosować profesjonalny preparat do czyszczenia zapchanych filtrów DPF/FAP – K2 DPF CLEANER. Stosujemy go na wystudzony silnik, po zdemontowaniu czujnika ciśnienia lub temperatury. Po zastosowaniu preparat całkowicie odparowuje i nie pozostawia żadnych śladów.
Jeżeli zdecydujecie się aby samemu wyczyścić filtr Dpf to koszt takiej operacji nie powinien przekroczyć 60 zł
Żywotność DPF w dużej mierze zależy od sposobu eksploatacji samochodu z silnikiem wyposażonym w filtr. Tego jak bardzo kierowca zwraca uwagę na styl jazdy, czy przemierza regularnie dłuższe odcinki czy porusza się wyłącznie w mieście. Wreszcie sporo zależy od samochodu i samego silnika. Zatem jak często zależy wymieniać DPF? W zależności od modelu auta co 120, 150 lub 180 000 kilometrów. Zdarza się jednak, że niektórzy kierowcy na zapchany filtr będą narzekać po przejechaniu zaledwie kilku tysięcy kilometrów. Koszt wymiany filtra cząstek stałych to nawet kilka tysięcy złotych, dlatego zdecydowanie lepiej w tym wypadu zapobiegać, niż leczyć.
Mówiąc najkrócej jak tylko można – zdecydowanie nie warto usuwać filtra cząstek stałych. Dlaczego? Po pierwsze, samochód po takiej operacji generować będzie silnie trujące, rakotwórcze spaliny, niezdrowe zarówno dla użytkownika samochodu, jak i całego otoczenia. Po drugie, wycinanie filtra DPF jest nielegalne i grozi utratą dowodu rejestracyjnego oraz problemami podczas przeglądu technicznego samochodu. W dodatku wycięcie filtra cząstek stałych naraża nas na grzywnę poza granicami naszego kraju, gdzie może ona wynieść nawet kilka tysięcy Euro.
Fot. Filtr mokry FAP po wyczyszczeniu
Filtr cząsteczek stałych z pewnością jest pewnego rodzaju komplikacją, ale taka jest cena postępu. Samochodów mniej na drogach raczej nie będzie, a życie i powietrze mamy jedno. Jak zatem dbać o DPF, żeby działał, a koszty nagłej usterki nie zwaliły nas z nóg?
Silniki dwusuwowe są często używane w motocyklach i skuterach. Ich popularność wynika z prostoty konstrukcji,…
Podkład epoksydowy, choć może brzmieć jak temat zarezerwowany dla specjalistów, w rzeczywistości odgrywa ważną rolę…
Planując montaż okien lub drzwi często zastanawiamy się, jakie narzędzie lub materiał zapewni najlepsze efekty…
Piano black w samochodach to jak smoking na wielkie wyjście – elegancki i zawsze robi…
W dzisiejszych czasach, gdzie tempo życia wymaga od nas szybkich i efektywnych rozwiązań, klej cyjanoakrylowy…
W dobie rosnącej świadomości ekologicznej i nieustających zmian na rynku paliw, kierowcy codziennie stawiani są…
Zobacz komentarze
Najgorsze jest to jak jeździmy dieslem po mieście, a nie wyjeżdżamy w ogóle z miasta. Dlatego dobrze że jest taki filtr. No niestety, trzeba go wyczyścić czy też zregenerować i tyle. W moim mieście, w Łodzi, jeżdżę do Serwisu Regeneracji DPF FAP ale i tak muszę dokupić ten dodatek wasz.
Ja jezdze w miescie na odcinkach 5-10km od 10 lat i nie mialem nigdy problemu z dpf. Kwestia dynamicznej jazdy chyba. Jak ktos jezdzi eko to ma problem